poniedziałek, 30 grudnia 2013

już po świętach

no to mamy po świętach moje były udane a was jakie były tylko szkoda że śniegu nie było

w moim życiu było trochę zamieszania nie wiedziałam czego chcę teraz wiem ciebie chce na 100 %  do końca :* chcę żeby sylwester się udał taki jak chcę bo  zależy mi na nim żeby z tobą spędzić >3 

Święta, Święta i po Świętach,
nikt już o nich nie pamięta,
bo Sylwester już za pasem,
bawmy ostro się w tym czasie.

                                                          kocham ciebie 

                                                              

                                                                    to moja zmiana drodzy

Aby od sylwestra  cały rok był extra
By marzenia się spełniały
I pieniążki się sypały
A uczucia nie znikały
I z serduszka wypływały.

              
w nowej szkole mam nowych przyjaciół ale o starych przyjaciołach nie zapomniałam są nadal w moim sercu 

 

udanej zabawy wam :) 

ładna jest pogoda na dworze ja czuje wiosnę a nie zimę  ale dla mnie lepiej 

pa wam komentujcie  




                                                                                                                                  

piątek, 6 września 2013

nowe zycie jasne :)

                               szkoła nowa jest spoko nowe ludzie fajni są nawet ale nie tacy jacy byli

smutek mnie ogarnia z jednego powodu 

 

                                                      

 jakie są jaja w internacie ale tęsknię za domem ale na weekendy jestem 

 

                                                                                                     

jak czasem coś zaboli,
martwe przedmioty do niej mówią i wiedzą co zrobi,
ona krzyczy i staje się inna, jej inne miejsce i inna rodzina,
czuję jej żal, ale nie rozumiem,
do kogo do czego i dlaczego jeszcze jest,

 o mnie coś

No więc nie narzekam dłużej i zaczynam pisać...
Lubię:
Tańczyć,
Śpiewać,
Gadać z przyjaciółmi do samego rana,
Plotkować,                                     
 
 Uprawiać sporty,                                       
Długie spacery,
Nestea,
Blogować,
Pływać,
Czytać książki...itp.
Nie lubię:
Owadów:/
Szkoły,
Pustych ludzi,
Chamstwa,
Kłamstwa,
Soku pomidorowego:/...itp.
Marzę, by:
Zwiedzić świat,

Wybudować dom,
Ktoś mnie w końcu pokochał...
Kocham:
Moich przyjaciół,
spać do 12,
Oglądać komedie romantyczne i horrory,
Jeść pizzę,
To co robię...
I wiele, wiele innych.
Motto:                                                                                                                                                                        
"Życie jest tylko jedno, a więc korzystaj z niego."
Chciałabym w sobie zmienić:
Wagę:/
Niecierpliwość,
pesymistyczne podejście do życia.
To by było narazie na tyle:)                                 



 i tak właśnie wychodzą nieporozumienia :( !!! teraz do mnie zadzwonił!!! zaraz do niego idę szczelił focha i jeszcze dzwoni i pyta gdzie jestem.... ja nigdy nie zrozumiem facetów!!!!!!ale przecież nic na siłę co nie laski ;)



                                                                                               
   no trudne to wybory w życiu są , życiowe to wybory 


Dziewczyno, zmień swoje nastawienie i biegnij.
Rzuć mu się w ramiona, tak po prostu, bez przyczyny.
A później powiedz, że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak On,
rzuć się w ramiona kogoś innego, na jego oczach.
Może wtedy zrozumie, co traci.




                              
                                    




 czas mi jest potrzebny zęby się przyzwyczaić w nowej szkole :) 







 fajne 







dla nich ta piosenka :)


 


:)


 

   
 

   

                            lubię cię bo

 
:( 

  no na tyle piszcie w komentarzach o nowych szkołach waszych

 

 



 


                                            

sobota, 31 sierpnia 2013

koniec tego wszyskiego szkoła bedzie :(

                               poniedziałek już jadę do szkoły na tydzień będę nocowała w szkole fajnie szkoda mi ze koniec wakacji brak przyjaciół starych a będą nowe ale nie tacy sami ale w  weekendy będę w domu :) 


                                           ja nie potrawie żyć bo smutna jestem

Kiedyś znałeś odpowiedź na wszystko, więc dziś powiedz mi jak mam o Tobie zapomnieć skoro każda piosenka i każdy akord przypominają mi Ciebie.

może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie,ale znów jesteśmy gdzieś indziej, na starcie, i chyba znów przez to rozmijamy się całkiem.





Ciągle słyszymy od rodziców, od starszego rodzeństwa, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem, jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, zawód na przyjaciołach, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe

wspomnienia z wakacji pozostaną i zdjęcia na pamiotke to spacerek po górach zielonych ha ha i ja na zdjęciu 

to moje foty moje dzieło :)

fajnie było ale koniec wakacji :(
tęsknie już za przyjaciółmi



Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości 86.400 sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień. To, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia ? w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.

 

 piszcie jakie mieliście wakacje w komentarzu



wtorek, 27 sierpnia 2013

koniec prawie wakcji już :(

                                            teraz przychodzi niedługo czas na zmiany nowa szkoła nowe twarze ojej ale mam nadzieje ze o nim będę myślała

                                                                           

może te zmiany nie wyjdą na złe ale jedna rzecz mi smuci ze z przyjaciół mało będę pisała i spotykała  najbardziej to z warką ale 
wiem ze mam ja

ale przeżyjemy to 




niestety wakacji czas nadchodzi koniec wspomnienia pozostaną  





fota z wczoraj :* piszczę w komentarzach 

 









sobota, 3 sierpnia 2013

wakcje z przyjaciółkami

                                               wakacje spędzam fajnie z przyjaciółką fajowo jest trochę mię tu nie  było bo z niką spędzam czas Nika to jest weronika przyjaciółka :* ile już się dzieje dużo


oj nie rozumiem jednej osoby najlepsze jest jak rozśmieszam  
weronikę 






                                                   
to ja i weronika



Kocham życie, przy­jacielu, i na­wet wte­dy, kiedy zra­niło mnie tak bar­dzo, że przez krótką chwilę zap­ragnęłam um­rzeć, na­wet wte­dy nie po­pełniłam zdrady.






Życie to ciągłe czekanie...

na do­rosłość, na miłość, na auto­bus, na szczęście, na wa­kac­je, na przyjaciela...

 Wa­kac­je. A po nich znów usłyszę ile to litrów wy­pili, z ilu im­prez na czwo­raka wrócili. 

 Po­nie­działek, wto­rek, śro­da, czwar­tek, piątek, so­bota, nie­dziela. Styczeń, lu­ty, marzec...grudzień. Wios­na, la­to, je­sień, zi­ma. Święta, no­wy rok, święta, wa­kac­je. Słońce, deszcz, śnieg. I tak w kółko. Jeszcze wczo­raj był li­piec, dziś już lis­to­pad. Jak ten świat ucieka nam między pal­ca­mi... Nim się obej­rzy­my mi­nie ko­lej­ny rok, ko­lej­ny, ko­lej­ny... Naj­lep­sze la­ta życia nam uciekają, choć w su­mie nie można stwier­dzić, że są one lep­sze od in­nych, po­nieważ każde wnoszą coś do nasze­go życia. Jed­nak pięknym byłoby zat­rzy­mać ja­koś te pędzące wskazówki ze­gara nasze­go życia... 










Pa­mięta­cie, kiedy by­liście małymi dziećmi i wie­rzy­liście w baj­ki, marzy­liście o tym, ja­kie będzie wasze życie? Biała su­kien­ka, książę z baj­ki, który za­niesie was do zam­ku na wzgórzu. Leżeliście w no­cy w łóżku, za­myka­liście oczy i całko­wicie, niezap­rzeczal­nie w to wie­rzy­liście. Święty Mi­kołaj, Zębo­wa Wróżka, książę z baj­ki - by­li na wy­ciągnięcie ręki. Os­ta­tecznie do­ras­ta­cie. Pew­ne­go dnia ot­wiera­cie oczy, a baj­ki zni­kają. Większość ludzi za­mienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trud­no całko­wicie zre­zyg­no­wać z ba­jek, bo pra­wie każdy na­dal cho­wa w so­bie is­kierkę nadziei, że które­goś dnia ot­worzy oczy i to wszys­tko sta­nie się prawdą. [...] Pod ko­niec dnia, wiara to za­baw­na rzecz. Po­jawia się, kiedy tak nap­rawdę te­go nie ocze­kujesz. To tak, jak­byś pew­ne­go dnia od­krył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyob­rażeń. Za­mek, cóż, może nie być zam­kiem. I nie jest ważne "długo i szczęśli­wie", ale "szczęśli­wie" te­raz. Raz na ja­kiś czas, człowiek cię zas­koczy, i raz na ja­kiś czas człowiek może na­wet zap­rzeć ci dech w pier­siach.









pa wam niedługo tu wrócę znów  piszcie komentarzach :*


















czwartek, 25 lipca 2013

WYMAGAM ZA DUŻO

                                                  czy ze mną jest coś nie tak czy mam takiego pecha w życiu czy ja jestem jakaś inna na pewno wrażliwa  bardzo  czy będzie tak jak ma być czyli pięknie ale chyba nie zawsze tak jest w życiu :* 

                                

                                                                      

MOŻE ZA DUŻO WYMAGAM OD LUDZI lub od siebie 

 
Czy ja wymagam od życia tak wiele, powiedz?
Chciałabym tylko żeby ktoś o zachodzie słońca trzymał mnie za rękę i całował moje nadgarstki (nie pytaj dlaczego nadgarstki, nie odpowiem Ci bo nie mam pojęcia):d

może zmieniłeś ty­le co mogłeś, za dużo też nie można od siebie wymagać.
Ma­my się po­lep­szać, a nie sta­wać in­nym człowiekiem..

Żyje­my tak zwyk­le, po ludzku.
Pa­miętając o tym, co było.
Trwając w tym, co jest.
Nie znając te­go, co będzie.

Żyje­my trochę po omac­ku,
bo nie było ław­ki, w której uczo­no o miłości,
bo nie było podręczni­ka, w którym pi­sano o wie­rze,
bo nie było kur­su nadziei.

Żyje­my zmusze­ni do ucze­nia się pod­czas egza­minu,
za­pomi­nając, że życie WY­MAGA.
Z pier­sią toczącą ga­zy, z mózgiem wodzącym prąd.

Żyje­my trochę od nie­chce­nia,
bo nie było umo­wy pod­pi­sanej przez obie stro­ny.
Nikt nie składał obiet­ni­cy ani nie da­wał gwa­ran­cji.
Wszys­tko stało się tak po pros­tu.

Żyj­my tak zwyk­le, po ludzku,
wiedząc, że przeszłość to dar his­to­rii,
zdając so­bie sprawę, że te­raźniej­szość to dar lo­su,
pa­miętając, że życie jest piękne
i nie cze­kając na mo­ment, gdy przyszłość zmieni się w wie­czność
 
 

                                                   Życie jest za krótkie, żeby żyć schematem, nauczyłam się jednego, cholernie ważne mieć zawsze kogoś, kto pomoże, jak upadniesz. Mieć kogoś obok blisko, kiedy płaczesz. I nie pokazywać łez wrogom słuchać, co mówi pasterz. I kiedy czasem pisałam, że jest mi ciężko, kiedy szłam w dół z butelką - to nie pomoże, dziś wiem to.

boję się, że tak naprawdę ta znajomość wiele znaczy tylko dla mnie. 



Tysiące myśli, w których brak jakiejkolwiek logiki. 




 TAKA JA JESTEM

 W życiu są dwa rodzaje dni: jeden dla ciebie, jeden przeciw tobie. Gdy nastaje dzień dla ciebie, daj się ponieść szczęściu; gdy nastaje dzień przeciw tobie, znieś go cierpliwie. / Ali Ibn Abi Talib

Smutek.....

Czujesz? To nie deszcz,
to są krople moich łez...
Po policzkach mych spływają,
świadectwo smutku mego dają.

Zawsze schowany on był głęboko,
nie dostrzegało go Twoje oko.
Dzisiaj ujawnił się przez te łzy
a jego przyczyną jesteś Ty.

Nawet dzisiaj go nie dostrzegasz,
w rozmowie od tematu odbiegasz...
Ja tylko chciałam byś mnie zrozumiał,
byś smutek ten odgonić umiał.

Byś mnie przytulił i pocałował,
całą mnie w ramionach swych schował...
A słowa pociechy nie usłyszałam,
dlatego też bardziej się rozpłakałam...

DZISIAJ FAJNY BYŁ DZIEŃ BYŁAM  NAD NIDĄ Z SIOSTRĄ I Z WIKI FOTY ROBIŁAM ALE NIE MA NICH N KOMPUTERZE :( PA WAM IDE SPAĆ 





poniedziałek, 22 lipca 2013

wakacje oj

                                                      sobota była bardzo udana mam parę zdjęć z tych wakacji :)


czwartek byłam u koleżanki spędzałam czas wczoraj rowerki fajnie jest 

                                     

                                             ha ha moje śmieszne włosy 

                           

czwartek, 18 lipca 2013

moje zycie i wyjotkowe osoby

                                      oj jak dużo się dzieje monim życiu w te wakacje bo mam w te wakacje wyjątkową osobę

 


czekam tydzień do przyjazdu przyjaciółki mojej kochany najlepsza na świecie 

tyle się będzie działo  z ją namioty jazda na rowerze wygłupy robię filmików  kamerowanie spędzonego czasu z ją tyle będzie potem wspomniej  jak zawszę :)

                                                               

                                                 wcześniej moje życie było nudne teraz  nie jest

                                                Cza­sem mil­cze­nie tworzy praw­dziwą roz­mowę między przy­jaciółmi. Bo nie zawsze
liczą się słowa, lecz to, co chce się po­wie­dzieć bez słów.   

    
                                                jest w życiu poczebna taka osoba bliska monim myślą piszcie w kometasza o sonich wspomniniach i o pomysłu na bloga to 

 

                                          stworze jego bo nie ma pomysłów już


pa wam

                                   warto żyć dla jego 

 

Może miłość nie rządzi światem, ale war­to dla niej żyć! 

                 po­mimo bólu, tęskno­ty i łez zaufałabym jeszcze raz i jeszcze, bo chwi­le szczęścia zdarzają się tak rzad­ko... dla nich war­to żyć, choć są krótkie, zbyt krótkie....  

 Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie is­tnieje żaden powód do miłości.  

 

 Miłość zaczy­na się wte­dy, kiedy szczęście dru­giej oso­by sta­je się ważniej­sze niż twoje.