piątek, 6 września 2013

nowe zycie jasne :)

                               szkoła nowa jest spoko nowe ludzie fajni są nawet ale nie tacy jacy byli

smutek mnie ogarnia z jednego powodu 

 

                                                      

 jakie są jaja w internacie ale tęsknię za domem ale na weekendy jestem 

 

                                                                                                     

jak czasem coś zaboli,
martwe przedmioty do niej mówią i wiedzą co zrobi,
ona krzyczy i staje się inna, jej inne miejsce i inna rodzina,
czuję jej żal, ale nie rozumiem,
do kogo do czego i dlaczego jeszcze jest,

 o mnie coś

No więc nie narzekam dłużej i zaczynam pisać...
Lubię:
Tańczyć,
Śpiewać,
Gadać z przyjaciółmi do samego rana,
Plotkować,                                     
 
 Uprawiać sporty,                                       
Długie spacery,
Nestea,
Blogować,
Pływać,
Czytać książki...itp.
Nie lubię:
Owadów:/
Szkoły,
Pustych ludzi,
Chamstwa,
Kłamstwa,
Soku pomidorowego:/...itp.
Marzę, by:
Zwiedzić świat,

Wybudować dom,
Ktoś mnie w końcu pokochał...
Kocham:
Moich przyjaciół,
spać do 12,
Oglądać komedie romantyczne i horrory,
Jeść pizzę,
To co robię...
I wiele, wiele innych.
Motto:                                                                                                                                                                        
"Życie jest tylko jedno, a więc korzystaj z niego."
Chciałabym w sobie zmienić:
Wagę:/
Niecierpliwość,
pesymistyczne podejście do życia.
To by było narazie na tyle:)                                 



 i tak właśnie wychodzą nieporozumienia :( !!! teraz do mnie zadzwonił!!! zaraz do niego idę szczelił focha i jeszcze dzwoni i pyta gdzie jestem.... ja nigdy nie zrozumiem facetów!!!!!!ale przecież nic na siłę co nie laski ;)



                                                                                               
   no trudne to wybory w życiu są , życiowe to wybory 


Dziewczyno, zmień swoje nastawienie i biegnij.
Rzuć mu się w ramiona, tak po prostu, bez przyczyny.
A później powiedz, że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak On,
rzuć się w ramiona kogoś innego, na jego oczach.
Może wtedy zrozumie, co traci.




                              
                                    




 czas mi jest potrzebny zęby się przyzwyczaić w nowej szkole :) 







 fajne 







dla nich ta piosenka :)


 


:)


 

   
 

   

                            lubię cię bo

 
:( 

  no na tyle piszcie w komentarzach o nowych szkołach waszych